W czerwcu 2011 roku wyeksponowaliśmy ręczną pompę gaśniczą należącą wcześniej do Ochotniczej Straży Pożarnej w Mokrej a zakupioną przez Spritzenverband z tej miejscowości. Wcześniej pompa została wyczyszczona i zaimpregnowana.

Dane techniczne:

Rok budowy: 1910

Masa całkowita: około 1400-1500 kg bez obsługi.

Konstrukcja pompy: dwucylindrowa z cylindrami o jednostronnym działaniu usytuowana wzdłuż w stosunku do podwozia, wyposażona w skrzynię wodną i powietrzny amortyzator ciśnienia.

Wydajność: około 170-200 litrów/minutę, jeden prąd gaśniczy.

Ciśnienie: do 12 bar

Obsługa: 6-8 osób (w celu zapewnienia pracy ciągłej konieczna była druga zmiana czyli razem 12-16 osób).

Zaprzęg: 2 konie

Wyposażenie: węże ssawne 3 odcinki po 2 metry długości, węże tłoczne W-52 - 5 parcianych odcinków o długości 20m na zwijadle, klucze do węży, prądownica, smok ssawny, sprzęt burzący.

Producent: Schlesische Feuerwehr-Geräte und Maschinenfabrik Gebr. Kieslich in Patschkau

(Śląska Fabryka Sprzętu Strażackiego i Maszyn Braci Kieslich w Paczkowie)

Maszyna posiada oryginalne malowanie z fabrycznie naniesioną nazwą właściciela "Spritzenverband Mokrau", co czyni ją tym bardziej cenną. Napis został niestety w latach powojennych częściowo zatarty.

Spritzenverband (Związek Sikawkowy) - formacje te tworzono w Królestwie Pruskim na podstawie § 139 Ustawy o zarządzie i przepisach przeciwpożarowych z dnia 1 sierpnia 1883 r. Różnica w stosunku do ochotniczych straży pożarnych, dosłownie ogniowych (Freiwillige Feuerwehr) polegała na tym, że związek sikawkowy zawiązywano w celu połączenia kilku podmiotów, których celem było zapewnienie ochrony przeciwpożarowej. Powodem najczęściej były względy finansowe (sikawka w tamtych latach stanowiła majątek porównywalny z dzisiejszym średnim pojazdem gaśniczym). Celem nie tylko był zakup sikawki ale również budowa remizy lub zapewnienie odpowiednich zasobów ludzkich oraz koni. Założycielami byli zazwyczaj sołtysi lub rady sołeckie (Gemeindevorstand). Najczęściej, sądząc po treści statutów, była to struktura publiczno-prywatna, ponieważ w wielu wypadkach wśród jego założycieli znajdowali się właściciele folwarków lub innych majątków ziemskich (Np. hrabia von Tiele Winckler z Mosznej w: Nowej Wsi, Ogierniczu i Kujawach. W Chrzelicach zarządca majątku ziemskiego, należącego wtedy do państwa). Ochotnicza straż pożarna była zaś w całości inicjatywą oddolną, społeczną. Obie te formacje opierały się na ochotnikach. W przypadku braku chętnych tworzono przymusowe straże pożarne (Pflichtfeuerwehr). W dużych i bogatych miastach tworzono zawodowe straże pożarne (Kommunale Berufsfeuerwehr). Wszystkie te organizacje stanowiły równoprawne podmioty, zajmujące się ochroną przeciwpożarową.

(Opracowano w oparciu o dostępne w internecie, dość mizerne, informacje bez możliwości dotarcia do materiałów źródłowych. Informacja może być nieprecyzyjna. Będę wdzięczny za wszelkie dane i wskazówki, aby ją doprecyzować. Autor).

Poniższy link obrazuje strukturę demograficzną w poszczególnych miejscowościach powiatu prudnickiego w 1910 roku.

http://www.gemeindeverzeichnis.de/gem1900/gem1900.htm?schlesien/neustadt.htm

Fabryka braci Kieslich w Paczkowie

Śląska Fabryka Sprzętu Strażackiego i Maszyn braci Kieslich w Paczkowie została założona w 1868 roku. Na początku w firmie było zatrudnionych niewielu pracowników. Założycielem był Jozef Kieslich.

Fabryka produkowała wszelkiego rodzaju pojazdy użytkowe i maszyny gospodarcze.

Interes bardzo szybko się rozwijał. Z początkiem lat 70, po tym jak do firmy przystąpił brat właściciela Johann Kieslich, przeistoczyła się w otwartą spółkę handlową. Johann w 1903 roku, po poważnym zaangażowaniu w jej rozwój, odszedł w stan spoczynku.

Na początku lat 80 rozpoczęła się produkcja sprzętu pożarniczego, która w tamtych czasach polegała tylko na budowie sikawek ręcznych oraz pojazdów pożarniczych, do czego przyczynił się duży rozwój gospodarczy rozkwitającego przemysłowo Górnego Śląska. Wraz z rozwojem firmy, rosła także jakość produktów, co nie pozostało bez wpływu dla lepszej ochrony przeciwpożarowej całej okolicy.

W roku 1900  w firmie zatrudnionych było 80 osób. Stare zabudowania z powodu nowoczesnych wymagań oraz ich wielkości stały się niewystarczające, dlatego od 1902 roku zaczęto rozbudowę stanowisk roboczych oraz inwestowano w nowe technologie produkcyjne. W tym samym roku rozpoczęto również budowę drabin ratunkowych. I właśnie ta gałąź tak prężnie się rozwijała, że w 1904 roku postanowiono rozbudować ten wydział. Po tym czasie nastąpił bardzo szybki rozwój firmy.

Produkty cieszyły się coraz większym zainteresowaniem, nie tylko na Śląsku, ale także poza granicami Niemiec.

Fabryka w pierwszym rzędzie skupiała się na budowie mechanicznych drabin ratunkowych dla straży pożarnych oraz dla przemysłu. Począwszy od małych drabin montażowych a kończąc na najnowocześniejszych drabinach obrotowych z ręcznym i mechanicznym napędem.

W oddzielnym wydziale budowane były sikawki ręczne, w przeróżnych wielkościach oraz według najprzeróżniejszych wymagań. Inne były budowane dla miasta, inne dla wsi, a inne także dla przedsiębiorstw. Ten wydział był także włączony do produkcji wszelkiego rodzaju armatury pożarniczej jak sprzęt, zabudowy itp. Równocześnie firma zajmuje się budową sikawek parowych, pojazdów na sprzęt (rekwizytowych) oraz przewóz ludzi, sikawek gazowych (woda wyrzucana za pomocą sprężonego CO2), w ogóle całym wyposażeniem straży pożarnych, włącznie z ochroną osobistą i uzbrojeniem strażaka, produkcją sprzętu oświetleniowego oraz sprzętu pierwszej pomocy medycznej.

W pierwszej dekadzie dwudziestego wieku firma zaczęła produkować (zabudowywać) samochody pożarnicze i także w tej dziedzinie uzyskała bardzo dobre rezultaty.

1 Stycznia 1911 roku założyciel firmy, po ponad 40 letniej pracy, przeszedł w stan spoczynku i przepisał firmę swojemu synowi, inżynierowi Karlowi Kieslich, który już wiele lat wcześniej był w niej zaangażowany i w dalszym ciągu zamierzał ją rozwijać. W tym samym roku firma zatrudniała ponad 200 pracowników.

W latach 30, po kryzysie gospodarczym, fabryka zajmowała się tylko produkcją drabin mechanicznych, remontami i naprawą sprzętu pożarniczego, dostawą części zamiennych do własnych wyrobów oraz handlem sprzętem pożarniczym innch producentów. Funkcjonowała pod nazwą "Dipl. Ing. Karl Kieslich".

Po 1945 roku fabryka zmieniła nazwę na Fabryka Części Pożarniczych i Sportowych i nadal produkowała m.in. drabiny pożarnicze oraz armaturę. Obecnie na jej miejscu funkcjonuje FAMAD Fabryka Maszyn i Urządzeń Przemysłowych Sp. z o.o. o profilu produkcji nie związanym z pożarnictwem.

Opracowano na podstawie “Oberschlesische Turm” str. 87-88. Rok wydania 1911r. http://www.dbc.wroc.pl/dlibra/docmetadata?id=4094. oraz "Schlesische Feuerwehr Zeitung" http://www.bibliotekacyfrowa.pl/dlibra/publication?id=13440&tab=3

Alfred Sokół

Tłumaczenie z niemieckiego: Artur Niklowicz